

myśli moje zaplątane
krzysiek banita kargól
kiedy ostatnie światła zgasną już
a na miasto spadnie cisza doskonała
popatrzę z okna na niebo pełne gwiazd
w sercu twym zobaczę jak w lustrze
wszystkie chwile
w małym pokoju na tle czarnych ścian
zobaczę skuloną twoją postać
powietrze będzie pachnieć tak
jak w górach świt a ja... będę szczęśliwy
jak nikt.
ty będziesz jak ogień co rozpala mnie
będziesz dla mnie wodą jawą snem
będziesz jak rosa na liściach w rannej mgle
te krople będę spijał nimi karmił się
ciszę między nami wypełnią nagle dźwięki
westchnienia szepty słowa chaotyczne gesty
zatrzymam zegary by nie liczyły dni
będę szczęśliwy jak nikt.
ty będziesz jak ogień co rozpala mnie
będziesz dla mnie wodą jawą snem
będziesz jak rosa na liściach w rannej mgle
te krople będę spijał nimi karmił się
w ramionach twoich znajdę utracony sens
wiarę co zgubiłem kiedyś dawno gdzieś
tak wiele przecież wcale
tak wiele nie chcę mieć
bo i tak tylko z tobą
będę szczęśliwy
jak nikt.
NA DO WIDZENIA

Chichotem losu można nazwać fakt, że tekst pisany na pożegnanie stał się początkiem... Choć to słowa dzisiaj archiwalne, pamiętające jeszcze czasy mojej matury, lubię brać na kolana gitarę, i śpiewać wers za wersem, zadając sobie odwieczne pytanie: co by było gdyby... Bo koniec końców tytuł nabrał realizmu i znaczenia. Choć, jak to mówi przysłowie... „Co było a nie jest...”
KBK