

myśli moje zaplątane
krzysiek banita kargól
mieszka we mnie smutek.
zamieszkał od wczoraj,
z widokiem na niebo
wynajął pokoik.
przyszedł wieczorem, niby
na kawę,
i wprowadził się do mnie smutek
na stałe.
siada samotnie ze szklaneczką
wina przy kominku, pod ścianą,
słuchając Szopena,
i czeka...
na gest jakiś,
ledwie skinienie.
"czy za kimś tęsknisz?" - pytam.
odpowiada - "nie wiem".
mieszka we mnie smutek.
zamieszkał od wczoraj,
z widokiem na niebo
wynajął pokoik.
przyszedł i został,
i odejść nie chce.
dziki lokator
z
małego przedmieścia.
SUBLOKATOR

Sublokator... czyli Małej Wenecji ciąg dalszy. Czasami człowiek przechodzi długą drogę, zanim dotrze w miejsce które nazwie miejscem swoim własnym. Chyba normalnym etapem tej wędrówki jest negowanie własnej wartości, nastawianie się na „NIE” w słowach w stosunku do wszystkich i wszystkiego. Smutek... Tak, wiem... Wielu nazwie taki stan depresją, może będą mieli rację... Ciężko było wyeksmitować tego dzikiego lokatora, czasami do mnie wraca, czasami to ja idę do niego w odwiedziny. W końcu „samotność to taka straszna trwoga”.
KBK
SUBLOKATOR
czyta: Anna Marecik