top of page

SKOK

Najchętniej bym nic nie pisał. Nienawidzę tego tekstu. Ale jest taki most w Krakowie...

 

KBK

 

szedłem kiedyś przez most,
wiał wiatr i padał deszcz.
pode mną woda kusiła mnie,
wystarczyłby tylko jeden krok.
szedłem kiedyś przez most,
wiał wiatr i padał deszcz.
taksówkarz trochę dziwił się,
że to tu kazałem zawieźć się.

szedłem kiedyś przez most, tańczyłem
z diabłem, a może to był bóg?
nie bałem się.
nie czułem
nic.

i wracam co noc na most
gdzie wiatr i pada deszcz.
pode mnÄ… woda kusi mnie,
    
może kiedyś.

 

myśli moje zaplątane

krzysiek banita kargól

bottom of page