top of page

zetnÄ™ sobie drzewo i zbudujÄ™ z drzewa dom.
nikt mi nic nie powie, nikt nie będzie wiedział co.
postawię jedną ścianę, potem drugą,
potem dach,
a na końcu wstawię tabliczkę na drzwiach,
tu mieszkam ja.

dla towarzystwa wezmÄ™ sobie psa,
jeśli będzie chciał, zostanie ze mną tam.
nikomu nie powiem który to las,
nalewkÄ… z miodu upijÄ™ siÄ™
sam.

zetnÄ™ sobie drzewo i zbudujÄ™ z drzewa dom.
nikt mi nic nie powie, nikt nie będzie wiedział co.
zamienię pokój w mieście, zamienię na zbity z desek
stół,
kilka zbitych z drzewa krzeseł,
święty spokój, mało słów.

a dla towarzystwa wezmÄ™ sobie psa...


 

PUSTELNIK

Chyba każdy w jakimś czasowym wycinku swojego życia chciał uciec gdzieś w przysłowiową cholerę. Są też tacy jak ja, starający się okrakiem stanąć nad dwoma krańcowo różnymi stronami swojego charakteru. Jak pogodzić pragnienie posiadania rodziny z zamiłowaniem do samotności? Ja odpowiedzi nie znam, choć wybór w moim przypadku chyba po części wykonał się sam, bez mojego nachalnego udziału. Ot, pustelnik się znalazł...

 

KBK

 

myśli moje zaplątane

krzysiek banita kargól

bottom of page