top of page

nie pędź tak życie, daj chwilę odetchnąć.
zastanowić się, pomyśleć, w zmęczeniu
przyklęknąć.
poczekaj za rogiem, niech cię dogonię,
i zabaw przez chwilę wesołą
rozmową.

poezją nie będziesz, choć scenariusze piszesz.
przewrotnym jesteś, oj Ty moje życie.
nie budź mnie chichotem o trzeciej nad ranem,
daj się wreszcie wyspać, nacieszyć się snami.

nie pędź tak. poczekaj na ławce, za rogiem,
kiedy cię znajdę przysiądę tuż obok.
oj, życie... powiem ci żeś niewychowanym,
często wulgarnym, lecz zawsze kochanym.

NIE PĘDŹ TAK ŻYCIE

Często powtarzam, że czas, wbrew temu co mówi fizyka, nie jest wartością stałą. Z biegiem lat zauważam zmiany... Wakacje które w dzieciństwie były całą epoką teraz trwają jedynie przez mgnienie oka, dwadzieścia cztery godziny przelewają się między palcami z każdym rokiem szybciej. A czas... Zaczyna go brakować... Ciągły bieg na przemian z letargiem bezczynności.

 

Nie pędź tak życie...

 

KBK

 

myśli moje zaplątane

krzysiek banita kargól

bottom of page