top of page

jeśli kiedyś będę miał dom
własne łóżko krzesło stół
zaproszę wszystkich do siebie na bal
na wspólną kolację ostatni raz
jeśli kiedyś będę miał dom
własny klucz do czterech ścian
w małym pokoju u nieba bram
wbrew grze pozorów
będę sam

jeśli kiedyś znajdę spokój
będę mógł odsłonić twarz
zapomnę o bólu zapomnę o strachu
tak zwyczajnie przestanę się bać
jeśli kiedyś znajdę spokój
zrozumiem tych kluczowych kilka prawd
będę mógł stanąć przed lustrem
otworzyć oczy
nie będę własnego wzroku się bał

jeśli kiedyś jakimś cudem znajdę miłość
nie będę umiał dostrzec jej
samotny strzelec w wielkim mieście
samotny strzelec
bez łuku i strzał

SAM

Zastanawiam się czy moja świętej pamięci Babcia wiedziała coś czego do dzisiaj nie wiem ja, bo obok KBK, to właśnie Sam jest piosenką którą zawsze z uwagą słuchała. Dlaczego? Nie wiem. Wiem natomiast, że ten tekst jest bardzo bliski mojemu sercu, w pewnym sensie to manifestacja samego siebie zamknięta w słowo i dźwięk. To jeden z nielicznych „staroci” który cały czas gram i do którego wracam. Sam to (patrząc na tekst) chyba ja.

 

Zastanawia mnie tylko jakim cudem teksty które pisałem kiedyś, właśnie dzisiaj nabierają dla mnie sensu, dotykalności istnienia. Dziwne...

 

KBK

 

myśli moje zaplątane

krzysiek banita kargól

bottom of page