top of page

Uchroń mnie - proszę - przed bogactwem, szczęścia

mogę nie unieść, ślepa być i głucha,

daj tylko okruch, a będę mieć więcej,

kiedy w potrzebie i innych wysłuchasz.

 

Podziel pomiędzy tych, którzy w skromności

o twoje łaski nie ważą się prosić,

swój krzyż z pokorą, w bólu codzienności

na kruchych barkach w samotności niosą.

 

Pozwól odetchnąć, towarzysząc w męce

i skróć jej drogę - tak niezasłużoną,

daj im miłości, szczęścia jak najwięcej

i pozwól życie pełną piersią chłonąć.

 

I ból też podziel - przyjmę go z wdzięcznością

od tych, cierpiących w ciszy ponad miarę.

Dasz mi nadzieję, żeś sprawiedliwością

- im w zagubieniu przywrócisz znów wiarę.

BARBARA DECKERT

PROŚBA

POPRZEDNI TEKST   PRZYJACIELE   KOLEJNY TEKST

 

myśli moje zaplątane

krzysiek banita kargól

bottom of page